| strona główna | sieć alarmowa | odpowiedzi na pytania | nasze referencje | wiadomości | komunikaty |
KRAJOWY SZTAB RATOWNICTWA
SPOŁECZNEJ SIECI RATUNKOWEJ
Łódź, dnia 21 października 1998r
Pan
Jerzy Buzek
Prezes Rady Ministrów
Rzeczypospolitej Polskiej
List otwarty
Szanowny Panie Premierze.
Społeczna Krajowa Sieć Ratunkowa każdego roku załatwia ponad 150 tysięcy wezwań o pomoc ratując życie tysiącom ludzi.
Mimo olbrzymiej pożyteczności tej sieci, nawet w sytuacji kolejnych przypadków napadów niektórzy pracownicy administracji państwowej stwarzają niczym nieuzasadnione trudności w jej funkcjonowaniu.
Ratownicy zadają pytania:
-Czy nawet to, że na ulicach są napadani i giną ludzie nie jest w stanie skruszyć "betonu biurokracji"?
-Czy ludzie muszą na siłę dobijać się o zaakceptowanie inicjatyw
obywatelskich mających na celu zwiększenie naszego wspólnego bezpieczeństwa?
-Jak długo jeszcze będą lekceważeni przez urzędników ludzie, którzy z powodu
nie dość sprawnego działania odpowiednich służb i instytucji chcą zapewnić
sobie i innym większe bezpieczeństwo?
Całymi latami pozostają nie załatwiane liczne prośby i
wnioski kierowane do administracji państwowej o wydanie decyzji regulujących
nasze działania.
Ostatnio ratownicy skierowali skargę do Naczelnego Sądu
Administracyjnego na nie załatwianie całymi latami przez Państwową Agencję
Radiokomunikacyjną formalnych wniosków o przydział częstotliwości na cele
ratunkowe. Fakt ten jest tym bardziej bulwersujący, że w międzyczasie
instytucja ta wydała m.in. setki przydziałów częstotliwości np. dla niewielkich
firm gospodarczych.
Chcemy nieść pomoc sobie i innym.
Chcemy to robić w sposób wskazany przez władze i zgodny z
przepisami prawa.
Dlaczego władze koniecznie chcą zniszczyć zapał tysięcy
ratowników, którzy przez lata tworzyli na terenie całego kraju sieć ratunkową,
poświęcając w tym celu własny czas i pieniądze?
Tymczasem jedni urzędnicy wyznaczają nam zasady działania, a
gdy ratownicy włożą olbrzymią pracę i swoje pieniądze we wprowadzenie
wskazanych rozwiązań to drudzy urzędnicy stwierdzają, że ci pierwsi zrobili coś
bezprawnie i stawiają społecznych ratowników przed sądem za to, że ratują życie
ludzkie.
24 października 1998 r w Warszawie odbędzie się zebranie
przedstawicieli wszystkich jednostek terenowych Społecznej Krajowej Sieci
Ratunkowej, na które już wcześniej wysłaliśmy Panu Premierowi zaproszenie,
które ponawiamy.
Zwracamy się z prośbą do Pana Premiera o spowodowanie
natychmiatowego podjęcia przez pracowników administracji państwowej, kilku -
prostych przecież - decyzji umożliwiających nam prowadzenie bez przeszkód
działań ratujących życie ludzkie.
Liczymy na to, że sprawy działań obywateli na rzecz
bezpieczeństwa nie pozostaną Panu obojętne.
Łączę wyrazy szacunku,
P R E Z E S
Społecznej Sieci Ratunkowej
/-/ Jerzy Płókarz